Zespół DriverLink
15 stycznia 2024
DriverLink nie powstał z czystej teorii, ale z prawdziwych sytuacji, które przytrafiły mi się w codziennym życiu. To one pokazały mi, jak bardzo brakuje prostego narzędzia do szybkiego kontaktu z kierowcą.
Pewnego dnia mój 7-letni syn poprosił mnie, żebym otworzył mu okno z tyłu samochodu. Zrobiłem to, dojechaliśmy do domu, zamknąłem auto i… o szybie zapomniałem.
Następnego ranka zobaczyłem, że przez całą noc okno było otwarte, a na dodatek padał deszcz. Serce mi stanęło na widok auta — w środku znajduje się wideorejestrator za prawie 1000 zł i tapicerka narażona na zalanie. Na szczęście nic się nie stało. Kilka dni później sąsiad podszedł do mnie i powiedział: „Widziałem tę szybę, ale nie miałem jak dać ci znać. Fajnie by było zostawiać numer telefonu w takich przypadkach".
I to zdanie mocno zapadło mi w pamięć.
Inna sytuacja miała miejsce w Łodzi, na parkingu Manufaktury, podczas jednego z dużych wydarzeń. Po długich poszukiwaniach miejsca w końcu udało mi się zaparkować. Kilka godzin później, wracając z dziećmi do auta, za wycieraczką znalazłem przemoczoną od deszczu kartkę.
Ledwo dało się odczytać słowa: „Byliśmy świadkami kolizji z Państwa samochodem. Oto numer rejestracyjny i model auta sprawcy…"
Na początku myślałem, że to żart, bo żadnych uszkodzeń nie widziałem. Dopiero gdy dokładnie obejrzałem samochód, zauważyłem niewielką rysę na błotniku i nadkolu. Kartkę odłożyłem, ale dopiero w domu odkryłem, że na odwrocie były dopisane kolejne informacje: numer telefonu świadka i zapewnienie, że posiada zdjęcia sprawcy.
Zanim zgłosiłem sprawę na policję, próbowałem znaleźć kontakt do właściciela auta sprawcy – szukałem numeru rejestracyjnego w internecie, w bazach i forach, licząc, że uda się załatwić sprawę bez udziału policji i wysokiego mandatu. Niestety bez skutku.
Ostatecznie udało się zgłosić sprawę i po długich godzinach formalności na policji otrzymałem odszkodowanie, a sprawca mandat. Ale pomyślałem sobie jedno: gdyby kontakt był prostszy i natychmiastowy, oszczędziłbym sobie stresu, a sprawca uniknąłby kłopotów związanych z ucieczką z miejsca zdarzenia.
Była też trzecia sytuacja — zwykły poranek pod blokiem. Nagle słyszę krzyki: „Reno Megan! Reno Megan!". Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem, że samochód zsunął się z miejsca parkingowego i stanął na środku wąskiej ulicy, całkowicie blokując przejazd kilku innym kierowcom.
Ludzie czekali, a jeden z sąsiadów próbował na oślep przywoływać właściciela auta. Niestety nikt się nie pojawił, a problem wynikał najprawdopodobniej z niedziałającego lub nie zaciągniętego hamulca ręcznego.
Po 20 minutach bezskutecznych prób zlokalizowania kierowcy ktoś wpadł na pomysł, żeby przepchnąć samochód z powrotem na miejsce i zabezpieczyć koła dużym kamieniem. Sytuacja z boku wyglądała zabawnie, ale w praktyce była naprawdę kłopotliwa.
Gdyby można było szybko skontaktować się z właścicielem, problem zostałby rozwiązany w minutę – kierowca zszedłby na dół i zabezpieczył swoje auto.
Wszystkie te historie pokazują jedno: ile kłopotów można by uniknąć, gdyby istniał prosty sposób na kontakt z kierowcą.
- Otwarta szyba? – zamykasz w minutę. - Kolizja? – sprawca lub świadek informuje cię od razu. - Zablokowana droga? – właściciel schodzi i przestawia auto.
Podobnych sytuacji jest mnóstwo: zgubione tablice, włączone światła, blokowanie kogoś na parkingu, czy nawet potrzeba zostawienia danych po nieumyślnej stłuczce.
Można by było pozostawić swój numer na kartce za szybą i po sprawie. Ale to ma kilka wad:
DriverLink rozwiązuje te problemy w prosty i bezpieczny sposób:
1. dodajesz swój numer rejestracyjny do bazy, 2. każdy, kto chce się z tobą skontaktować, wpisuje go na stronie DriverLink, 3. ty dostajesz e-mail lub SMS z wiadomością.
Możesz też zamówić dyskretne naklejki QR do przyklejenia od środka szyby. Kod prowadzi bezpośrednio do formularza kontaktowego przypisanego do twojego pojazdu.
To szybkie, wygodne i – co najważniejsze – bezpieczne, bo nie musisz udostępniać publicznie swojego numeru telefonu ani e-maila.
👉 Tak właśnie powstał DriverLink. Z potrzeby prostego, ludzkiego kontaktu – by oszczędzać czas, nerwy i pieniądze kierowców.
Nie czekaj, aż przytrafi się nieprzyjemna sytuacja. Dodając swój numer rejestracyjny do DriverLink, zyskujesz:
- szybki kontakt w przypadku kolizji lub innych problemów, - bezpieczeństwo – nie musisz udostępniać swojego numeru telefonu publicznie, - spokój ducha – wiesz, że w razie potrzeby ktoś może Cię szybko powiadomić.
Dołącz do tysięcy kierowców, którzy już korzystają z DriverLink
Dodaj samochód ➜